Archiwum 26 stycznia 2009


Jak używać korektora??
Autor: adameka1
Tagi: uroda   dziewczyny   moda   paznokcie   makijaz   salon urody  
26 stycznia 2009, 01:57

Dzisiaj porada na używanie korektorA. Wchodźcie na www.agaguska-k-g.blog.onet.pl ( to blog mojej kumpeli - jest świetny - KOMENTUJCIE GO! )  No to do rzeczy...

Jak używać korektora?

1. Lekcja korygowania

Korektor nakładamy na podkład. Pryszcze maskujemy punktowo. Najwygodniej zrobić to pędzelkiem lub patyczkiem higienicznym. Zamaskujemy tylko zaczerwienienie dookoła krostki, – jeśli rozsmarujemy korektor „szerzej”, zmiana będzie jeszcze bardziej widoczna. Na koniec ruchem ugniatającym przypudrowujemy ślad korektora. Taka technika utrwali go na wiele godzin i zlikwiduje granice między „łatką” a resztą skóry. Zróbmy to nawet wtedy, gdy nie pudrujemy całej twarzy. Istnieją też specjalne dwustronne korektory do pryszczy – najpierw nakładamy na krostkę odrobinę żelu antybakteryjnego, a dopiero potem maskujemy.

 

Naczynka też potraktujmy pojedynczo. Jeśli masz ich całe skupiska, użyj miękkiego korektora we fluidzie (najlepiej w zielonym kolorze), który bez trudu rozsmarujesz na większej powierzchni.

Trik na ukrycie bruzd. Użyj korektora o ton jaśniejszego od karnacji. Muśnij nim delikatnie skórę powyżej linii bruzd nosowo-wargowych. Nie wklepuj korektora w środek bruzdy – to tylko ją pogłębi.

 Sposób na zmysłowe usta. Taki efekt możesz uzyskać właśnie dzięki korektorowi. Najlepszy będzie żółty lub beżowy. Obrysuj nim delikatnie górny kontur ust i dobrze rozetrzyj palcem (wargi wydadzą się pełniejsze). Odrobinę nałóż też poniżej załamania kącików – to optycznie podniesie usta.

Nie przesadzaj z ilością. Nadmiar korektora zawsze wygląda fatalnie. Zmiany punktowe pokrywaj z maksymalną precyzją. A jeśli po jakimś czasie korektor Ci się „zwarzy” (dzieje się tak przy zaczerwienieniach mających tendencję do rozgrzewania się), nie dokładaj nowej warstwy korektora. Zmyj starą i nałóż nową.

 

2. KONIEC Z CIENIAMI I PAJĄCZKAMI

Potrzebujesz specjalnych korektorów pod oczy. Są lekkie, łatwo się rozprowadzają, nie podrażniają wrażliwej skóry. Wzbogacono je też o składniki nawilżające skórę i filtry. Jeśli nie masz takiego korektora, wybierz jak najbardziej miękki. Zbyt suche i gęste będą osadzać się w załamaniach skóry, uwydatniając widoczność zmarszczek.

Wybieraj odcienie o ton ciemniejsze od skóry. Jasny fluid wydobywa szarość z zasinienia lub podkówek. Ciemniejsze korektory mają też większe zdolności krycia.

Nakładaj go tylko tam, gdzie potrzeba. Nie warto zamalowywać całego obszaru skóry pod oczami. Uważnie przyjrzyj się sobie w lustrze. Zwykle objawy zmęczenia pojawiają się w wewnętrznych kącikach oczu. Zwróć też uwagę na zaczerwienienie powiek nad górną linią rzęs. Zatuszujesz je, nakładając korektor patyczkiem higienicznym.

Jasny korektor nałóż pod łuk brwiowy. Choć niczego nie zamaskuje, doskonale ożywi i odświeży spojrzenie. Jaśniejszy odcień skóry lepiej odbija światło.

 

A oto przykłady korektorów ( powyżej ). To tyle na dzisiaj. Pa pa! Komentujcie to napiszę następną notkę ( Mam już jej szkic. Nie pozólcie aby się zmarnował...)

a jezeli lubie tapetytapet 3d  to zapraszam i moze jeszcza tutaj: tapety 3d kwiatypozdrowki!!